Kiedy życie przynosi klęski i cierpienia,
gdy kusi bez problemu "druga strona cienia"
nie daj się zbałamucić!!! Nic nie zyskasz na tym,
że w gwałtowny sposób rozstaniesz ze światem...
Choć codzienność przygniata, że pragniesz - po prostu
rzucić się w dół z wieżowca, wiaduktu, lub mostu...
Proszę Cię, nie rób tego... Pomyśl raczej o tym,
że to przemijające, chwilowe kłopoty...
Wiem, że los bywa czasem zbyt ciężkim brzemieniem,
lecz gdy idziesz po kładce z ogromnym kamieniem
do szyi uwiązanym- niech w wodzie odbicie
przed skokiem Ci przypomni- jak cenne jest życie.
Kilkadziesiąt tabletek w szklance obok łóżka,
od gorzkich łez wilgotna pod głową poduszka,
krew w skroniach aż pulsuje... Lecz powstrzymaj rękę
dzień jutrzejszy oddali dzisiejszą udrękę!!!
Żyj... Przyszłość da wytchnienie... Daję na to słowo!
|