Dla niej przyjaciele to byli ludzie,
którzy pytają, jak minął Ci dzień,
którzy podają Ci paczkę chusteczek,
gdy płaczesz,
którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania,
piją z Tobą wódkę,
a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg,
którzy przed podróżą mówią Ci: Uważaj na siebie,
którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu
i przez godzinę słuchają,
jak przeklinasz życie./zozolkaa
|