cz2 . Dziewczyna oniemiała.-Co .. ? - mruknęła przecierając oczy drżącymi rękoma.Chłopak odwrócił się do niej,chwycił ją za podbródek,zbliżył usta do jej ust,lecz jej nie pocałował.Czuła jego ciepły oddech na swojej twarzy,cały drżał.Przesunęła dłonią po jego bladym policzku.-Chcę być kimś więcej .. - szeptał. - Kimś więcej niż tylko kumplem. -Żartujesz? - promienny uśmiech rozjaśnił twarz zaskoczonej dziewczyny.-Mówisz serio!? - zaczęła chichotać,po czym wtuliła się w niego i obdarowała go tysiącem pocałunków.-Kocham cię.- tak brzmiały ostatnie słowa chłopaka,zanim wczepił usta w jej i połączył je w jeden namiętny pocałunek.
|