Rozpłakałam się , po raz kolejny płakałam przez Niego. Wiedziałam że siedzi tam z inną a ja nie mogę nic zrobić. Wiem że robi mi na złość bo robi te wszystkie rzeczy o które prosiłam by ich nie robił, dobrze wie jak bardzo tego nie lubię. Zmienił się przy tej laluni i kolegach, nie poznaje Go. Wyśmiał moją przyjaciółkę gdy przypomniała o jednym z Naszych wspomnień, zmienił się nie do poznania. Traci na wartości w moich oczach dlatego że zadaje się z tymi dziuniami stacza się na dno, niedługo będzie zerem. / ixuus
|