Kochać bliźniego to tego stopnia, by przyjmować go z jego głupotą. Odpowiadanie agresją za agresję, w myśl zasady oko za oko, ząb za ząb powodowało tylko mnożenie się zła i co gorsza, je usprawiedliwiało. Odpowiadanie na agresję miłością oznaczało zadawanie gwałtu przemocy, podsuwanie jej pod nos lustra, by ujrzała swoje pełne nienawiści, wykrzywione i szpetne oblicze.
|