Ludzie zupełnie zapomnieli, o co chodzi w życiu. Wydawali się kompletnie pogubieni. Zdezorientowani. Oddzieleni od własnych marzeń, myśli, działań. Od tego, co najważniejsze. I bardzo, bardzo samotni. No i oczekiwali od niego rzeczy niemożliwych. A przecież wiadomo, że w niektórych sprawach i święty Bóg nie pomoże. Wiara, owszem, czyni cuda. Ale czasem potrzebna jest ciężka praca nad sobą. Zmiana, której człowiek dokonuje mozolnie, dzień po dniu.
|