Część 1. - czemu jesteś smutna ?
- bo wiesz wczoraj ..
- no mów co ci jest .
- niby normalny dzień .. jak zawsze szłam na przystanek tylko na przeciwko stał on.. te jego oczy.. a potem..
- co było potem ?
- wsiadłam do autobusu i pojechałam do domu.. apo drodze.. szedł starszy pan z psem..
- i co z tego ?
- no niby nic.. ale on ma takiego samego .. potem pod klatką stał samochód czarny..
- przeciez takich jest dużo ...
- no racja ale daj mi dokończyć.. nie przerywaj.. w windzie było napisane `Kocham Cie . Marcin`
|