ten dzień był naprawdę piękny. te jego spojrzenia były tak delikatne, że aż nie dostrzegalne. wtedy coś się zmieniło. częściej się do mnie odzywał, uśmiechał i szukał pretekstu, aby ze mną porozmawiać. z każdą rozmową serce zaczeło mi mocnij bić na jego widok, a gdy go nie widziałam szukałam go wzrokiem.
|