Ktoś znów wczoraj mówił mi... trzeba przecież kochać coś, by żyć:) Mieć gdzieś, jakiś własny ląd... choćby o te dziesięć godzin stąd:) Są dni kiedy mówię "dość", żyje sobie chyba sam na złość:) Wciąż gram, pisze, jem i śpię, tak naprawdę jednak nie ma mnie... :)
|