wyszłam od przyjeciala z domu, usiadłam na schodach i odpaliłam papierosa. z daleka rozpoznałam twoją postać, obróciłam głowę w drugą stronę. gdy byłeś już bliżej usłyszałam nędzne 'cześć'. popatrzyłam na Ciebie rzuciłam z ogromną obojętnością no cześć i skupiłam się na na fajce. moje serce nie biło już jak szalone, a oczy nie uroniły nawet jednej łzy. /stawiamnachillout
|