dziękuję Ci za to, że zawsze znalazłeś wolną 'chwilę' , że potrafiłeś chodzić do mnie kilka kilometrów pieszo, że wtedy, gdy było mi źle potrafiłeś mnie pocieszyć. dziękuję też za to, że po prostu byłeś, a tak przy okazji.. dziękuję również, że całowałeś się z moją 'przyjaciółką' po czym później i tak ci wybaczyłam. no ale mimo tego.. dziękuję kochanie, że narobiłeś mi tej jebanej nadziei, żeby potem powiedzieć, że jednak to nie to.. JAK TU NIE KOCHAĆ FACETÓW ZA TAKIE RZECZY? ♥ | zycietodziwka
|