Wiesz wkurwia mnie jak się zachowujesz. Udajesz aniołka,przyjaciela,a tak naprawdę zabijasz mnie od środka,swoją idealnością. Niby idealnością. "Przyjacielu",spójrz w lustro i zobacz swoje prawdziwe oblicze. Nie spodoba Ci się ono,ale prawda prawie nigdy nie pasuję fałszywym ludziom. Wcale nie jest mi przykro,przykro powinno być Tb. Żegnam Cię i życzę spotkania z prawdziwą przyjaźnią,którą tak jak naszą rozwalisz. / tajemniczycukierek
|