Stoję na wzgórzu.-Co się dzieje? Łapiesz mnie w pół -To piękny sen kochanie. Szepczesz mi czułe słówka które już na zawsze utkwiły w mojej pamięci. Czuję twój oddech, ciepły, przyjemny, znajomy, łaskocze mnie po szyi, mogę tak stać wieki. A słowa? Po co nam słowa? Są chwile które nie wyrazi nawet 1000 słów! / sstrachsiebac
|