Znów nie mogła zasnąć, jakoś wzięło ją na wspomnienia. Leżała i gapiąc się w sufit wspominała te najpiękniejsze chwile z Nim spędzone. Po kilku minutach zdecydowała, że musi się ogarnąć, nie warto znów sobie tego wszystkiego przypominać, przecież tak cholernie ją zranił . -'A teraz mała pomyśl ile razy zrobił Cię w chuja i jak perfidnie potrafił kłamać Ci w oczy'. -hm. nie potrafię.
|