wreszcie czuła się szczęśliwa, przy nim nie myślała o zranionym sercu. umówili się na spacer, szykowała się dobre dwie godziny, po czym wyszła. jak zwykle wziął ze sobą rower. chociaż miał mało czasu, zaczęli spacerować i rozmawiać. na samym końcu stanęli na moście nad niewielkim wodospadem. patrzyli sobie w oczy, czuła jak robi jej się gorąco. nagle przeprosił ją, pożegnał się krótko i odszedł. zrobiła to samo, oglądając się za nim dwa razy. czuła smutek i rozczarowanie. nie wiedziała wtedy, że widzi go ostatni raz przed długą rozłąką. / cz. 3
|