Jesteś napadem szaleństwa, chwilowym,
co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem..
Znów wchodzisz we mnie drgawką,
a serce więzione w przyciasnej klatce żeber - martwieje..
Jesteś tą nutą z najniższych rejestrów,
co wwierca się w umysł głęboko..
|