nie była zwyczajna, ale nie była też jakąś nadzwyczajną laską. była sobą i to odróżniało ja od reszty. nikogo nie udawała, zawsze była wierna swoim przyjaciołom i była gotowa wskoczyć za nimi w ogień. nigdy ich nie olewała, nie srała na nich gdy mieli problemy. zawsze im wybaczała pomyłki. gdy jeden miał problem zawsze reszta ściskała dupy i szli na pomoc. nigdy się nie okłamywali. zawsze była wstanie wybaczyć im wszystko, oprócz zdrady i olania swoich. tego nie była wstanie wybaczyć nikomu. /bm
|