zdjęcia spalę, ubrania wyrzucę, numer usunę, wiadomości również, usunę z kontaktów, zmienię status na "wolny/a", zmażę napis na ścianie, zetnę drzewo z naszymi inicjałami, nigdy już nie pójdę na górkę, gdzie wspólnie oglądaliśmy zachód, ale wspomnień nikt, za nic w świecie mi nie odbierze, nikt mi ich nie zamaże, nikt nie usunie tych chwil, które wciąż siedzą w mojej głowie, więc choćbym nawet się starała i zrobiła to, co mogę, nie zapomnę.
|