-Chcę być Twój na zawsze , chcę byś była moja na wieczność . -zbliżył się do mnie i wyszeptał do ucha . - Proszę Cię , nie rań mnie .. Nie mów na zawsze , na wieczność .. Przecież nic nie trwa wiecznie .. Dobrze pamiętasz jak cierpiałam po tym , gdy on mi to powiedział , a potem w chuja zrobił . - odparłam zalana łzami . Bez słowa zbliżył się jeszcze bardziej i mocno przytulił . - Na mnie możesz liczyć . Ja Cię nie zawiodę . Obiecuję . Uwierz mi . Proszę .. Kocham Cię , cholernie Cię kocham ! .. - wykrzyczał . Po tych słowach położyłam głowę na jego ramieniu i resztkami sił wyszeptałam : " Tylko mnie nie skrzywdź , Kochanie .. " . / jtw .
|