Wiedziałam, że pokłóciłeś się z dziewczyną, lecz miałeś nadzieję, że to naprawisz. Gdy tylko nadarzyła się okazja perfidnie to wykorzystałam. Pozwoliłam Ci na chwilę zapomnieć. Sama też czerpiąc korzyści ze spędzonego wspólnie wieczoru. Z moim masochistycznym nastawieniem do życia nie był to najlepszy pomysł. Przez cały wieczór starannie doglądałam nadziei kiełkującej wewnątrz mnie A Może Jednak, jak noworodka, który i tak nie ma szans na przeżycie. Dwa dni później, gdy wytrzeźwiałeś, zdołałeś się jakoś z Nią dogadać. Skąd wiem? pf.. Zmieniłeś status na fb z 'wolny' na 'w związku'. To mi wystarczyło..
|