1 września będę już taka jaka powinnam być. znowu ta ułożona, grzczna dziewczyna, która ma w dupie papierosy i alkohol, która nie ma czasu na miłość. która nie musi się martwić niczym oprócz tego co trzeba było się nauczyć na dany dzień. mimo wszystko gdzieś tam w środku będę tą dziewczyną, którą jestem dzisiaj. tą która pali jednego papierosa za drugim, tą która lubi wypić, nie ukrywam często. i tą dla której świat kończy się w jego ramionach, która o cierpieniu wie więcej niż niejedna dorosła osoba. tą dla której miłość do niego znaczy więcej niż cokolwiek... tą dziewczyną, która od pierwszego września będzie uczennicą II klasy liceum, tą która tęskni za nim każdego dnia. i tą która nigdy, przenigdy nie zapomni.
|