okłamał mnie , cholernie mnie okłamał, po czym zapytał czy wierze, i gdyby nie fakt że się wygadał, pewnie nawet nie zrobiło by to na nim wrażenia, kłamał bez wyrzutów sumienia bezczelnie zarzucając że to ja nie wierze, że to ja nie ufam, okłamał pewnie nie pierwszy raz. /oms
|