siedzielismy na schodkach do jednego z osiedli . Mijalo nas duzo osob , kazdego z nich komenowales . Wtedy pojawila sie para . Starsza babcia i dziadek , szli usmiechnieci i trzymali sie za rece . Wtedy Cie zatkalo , przygladales sie im i po chwili obrociles twarz w moja strone i powiedziales - wiesz chcialbym kiedys tak cholernie sie zakochac i tyle ze soba wytrzymac, a dalej sie kochac -usmiechnales sie patrzac w moje teczowki - wkoncu ja znajdziesz .. ale na mnie czasem nie patrz bo ja juz mowilam ja ide na ksiedza - wybuchales smiechem i mnie przytuliles / wejdz_we_mnie
|