położyła się na zimnej ławce, ze słuchawkami w uszach i papierosem w ręku. wspominała ich piękne chwile. po chwili wydawało jej się, że go ujrzała, ale to przecież nie możliwe - pomyślała. ona usnęła na ławce, on przyszedł przytulił ją i ze sobą wziął do nieba...
|