Jego głos powodował ogromne dreszcze na jej ciele a dotyk sprawiał że odmawiało ono posłuszeństwa. Wzrok przeszywał je na wylot miażdżąc ból który osadzał się na dnie jej serca. Koił wszystkie wcześniej zadane rany. Swoją obecnością leczył tęsknotę. / ciamciaa ♥
|