Czasami patrzę w przeszłość, teraźniejszość i to co było pomiędzy. W przeszłości widzę rodzinę i dziewczynkę. Nie było wiele niepowodzeń, dziewczynka wciąż się uśmiechała. W czasie pomiędzy, nie ma rodziny, jest dziewczyna, która czasami się uśmiecha, choć jej serce i duszę rozrywa ogromny ból. W teraźniejszości zobaczyłam rodzinę i nastolatkę, która nie jest pewna, czy to co widzi to tylko fikcja, zwykły obrazek, by więcej nie cierpieć.
|