Była smutna tego dnia jak co tydzien poszła na boisko z kolezankami , tam go pierwszy raz zobaczyła gdy on podszedł zagadc ona byla szczesliwa, gdy sie okazalo ze cos do siebie czuja to zaczelo sie ich wspolne MY .Kolejne tygodnie leciały szybko i kazdego dnia było jakos inaczej , kazde z nich czuło dziwna pustke w zyciu . Kiedy okazalo sie ze ona sie zakochal w innym on tego nie wytrzymał pobieg na najblizszy most ostatni raz dzwoniac do niej stojac juz na moscie powiedzial kocham cie kochanie . lecz zobaczyl przechodzaca obok dziewczyne zagadala do niego i on poczul sie lepiej , niewyobrazala sobie juz zycia bez niej
|