I odezwała się ONA, Twoja dawna miłość, ta najlepsza i najpiękniejsza, dla której byłeś w stanie zrobić wszystko, a teraz ja nie umiem sobie poradzić ze sobą. Tak naprawdę przecież nic do Ciebie nie czuję i między nami nic nie było i zawsze było oczywiste, że nic nie będzie. Tylko czemu mnie tak bardzo to zaboło kiedy kilka dni temu powiedziałeś mi, że ONA znów z butami wtargnęła do Twojego życia?
|