Zastanawiam się czy wiesz co czuje... Albo chociaż w najmniejszym stopniu sobie to wyobrażasz, wiesz jak to jest tęsknić za kimś kogo tak naprawdę nigdy nie miało się w objęciach ? Znasz uczucie kiedy możesz wpatrywać się w jeden punkt godzinami i wcale ci się nie nudzi, kiedy masz ochote najzwyczajniej w świecie uciec od tego wszystkiego i wrócić kiedy wszystko będzie poukładane ? Nie pieprz, że to nic bo nawet jeśli wydaje ci się, że to błahostki, dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym.
|