jeszcze parę miesięcy temu śmiałam się szczerze, nie miałam żadnych wyrzutów sumienia po żadnej imprezie, mogłam spokojnie patrzeć w lustro. a teraz? złe towarzystwo i wszystko się zmieniło. dlaczego odszedłeś? potrzebowałam Cię. widzisz co się ze mną dzieje, kiedy Cię nie ma? robię wszystko, by zapełnić tą pustkę, którą zostawiłeś, kiedy odszedłeś. ale się nie da. tą pustkę możesz wypełnić tylko Ty. tak bardzo za Tobą tęsknię, potrzebuję. po prostu Cię kocham. tak, jestem tego pewna. kocham Cię. jak jeszcze nikogo. to Ty sprawiłeś, że uwierzyłam w miłość, poznałam ją i zaczęłam doceniać. pokazałeś mi co to szczęście. wróć. wróć i bądź. proszę...
|