Pomaluję mój bezbarwny świat kredkami optymizmu zastąpie zapłakane ponure przestrzenie na płotnie życia kolorem nadzieji upiększe zakamarki umysłu niech znajdą iskry co obudzą szczęście nasycę czerwienią krew w jej strumieniu zabije radośniej serce wzbogacę oddechy błękitem zabłysnę energią uśmiechu zwycięże bo wesołym kolorem mojej kredki pokoloruję mój bezbarwny świat
|