On już usypia, uwielbiam ten widok, uwielbiam patrzeć jak patrzy na mnie resztkami sił podnosząc ciężkie już powieki i z lekkim uśmiechem szepcze "chodź do mnie" więc idę. Położę się obok, wtulę całym ciałkiem, dam buziaka w usta, położę głowę na piersi i czując Jego dłonie sunące po moim karku spokojnie usnę nie martwiąc się o nic. Boże jak ja go kocham.
|