Ten chłopak, którego co dzień widziała przy sobie,
podobał jej się z każdym wypowiedzianym słowem.
Pomagał, opiekował, poczuła się kochana.
Był przy niej każdego wieczora, południa i z rana.
Od tej pamiętnej chwili już zawsze byli razem.
Połączył ich przypadkowy bieg losu wydarzeń.
Zamieszkali sobie w jego przestronnym mieszkaniu.
Mijały dni, miesiące, gotów w ogień skoczyć za nią.
|