- ' Życie jest pojebane ' - stwierdziłam. - Mogę się założyć, że jeszcze dziś powiesz, że jest wyjątkowe. - Tak ? To daj mi powód. I wtedy mnie przytulił. Delikatnie przejechał ręką po moim ciele, głęboko spoglądając w oczy. - Nie powiem Ci, że jesteś wyjątkowa i najwspanialsza, bo to banalne. Dam Ci jedynie klucz do mojego serca, zamieszkaj w nim na stałe. A numer domu możesz sobie wybrać. Proponuję 26. - Dlaczego akurat taki numer? - Bo to właśnie dziś zaczął się nasz związek. Pocałował mnie namiętnie i szepnął słodkie "kocham Cię". Odpowiedziałam - Wiesz co ? Życie jest wyjątkowe, ale to tylko dlatego, że tacy ludzie jak ty, jeszcze chodzą po tej ziemi. / scheu
|