[ cz . 1 ] przyjaciółki od lat , znały się od dziecka . wracały z imprezy , śmiały się, gadały i wspominały . przechodziły koło stojących przy sklepie kolesi, dresów . jedna z nich się zatrzymała ' rozpoznam te jego charakterystyczne oczy ' pomyślała . to był on . tak to on , jej były . zapatrzony w nią wygasił papierosa . przyjaciółka szarpnęła ją by tak nie stała i wreszcie się ruszyła . następnego dnia rano obudził ją sms ' kochanie to byłaś ty wczoraj, wszędzie rozpoznam ten twój głos . możemy się spotkać i pogadać ? ' bez zastanowienia odmówiła . opowiedziała to swojej bliskiej koleżance . wyszły z domu przejść się do parku , jedna z nich przestraszona krzykła ' ej to on ! ' podeszły ... usłyszały ' tak bardzo żałuję, żałuję .. rozumiesz ? no odezwij się ! ' nadal stała nie ruchomo , usiadła na ławce , złapała go za ręke ' bo wiesz.. ja cię nie kocham . jesteś dla mnie ważny , ale nie aż tak .. ' jej najbliższa przyjaciółka wtrąciła się ...
|