|
Była szczęśliwa gdy napisał. Tak dawno z nim nie rozmawiała. - Masz piękne zdjęcie profilowe- pochwalił. Ona uśmiechnęła się, ale nagle przypomniało się jej coś i spochmurniała. - Jestem obrzydliwa- napisała. Szybko dostała odpowiedź: - nie prawda. Zawsze będę cię kochał. Niezależnie od tego jaka będziesz. Po policzku popłynęła jej łza. - A jakbym się zabiła?- Zapytała. - Nie waż się nawet myśleć o takich rzeczach- obruszył się. - Nie myślę- odpisała. - Muszę już kończyć. Pa! I nie myśl więcej o śmierci. Nie zabijesz się prawda? - Napisał. Przez dłuższy czas zastanawiała się nad odpowiedzią. Wystukała na klawiaturze krótką odpowiedź „nie” i wylogowała się. Następnego usłyszał w telewizji że jakaś nastolatka skoczyła z dachu wieżowca. Policja nie ustaliła jeszcze kto to był, ale On już wiedział. Na koniec wiadomości przeczytali jeszcze list samobójczyni. „ Kiedy napisałam że jestem obrzydliwa miałam na myśli to że jestem szmatą. Zdradziłam cię. Wybacz..."//Muffinnek
|