I co? Koncerty ze znajomymi. Dwa tygodnie dobrego melanżowania. Bitwy na piasek i wrzucanie się do morskiej wody. Mnóstwo uśmiechów wymienionych z przystojnym barmanem. Tyle wystarczyło,żebym zapomniała. Haha byłeś zwykłym chujem,a nie wielką miłością. / notfoundnolovenoyou
|