Siedziała na parapecie w oknie, wpatrzona w niego, nie wiedząc, że siedzi już tak parę godzin,dni,lat. Chciała, pragnęła, by on ją zauważył i obdarzył ją uśmiechem. Gdy już powoli jej było obojętne, był obojętny on,zaczęła normalnie żyć,uśmiechać się. Dla ciekawości znowu usiadła w tym samym miejscu co parę lat temu, ku jej zdziwieniu zobaczyła wielki napis na piasku "kocham cię,pamiętaj". pomyślała wtedy, że nie chce tego pamiętać, że tak będzie lepiej dla nich. Odpowiedziała mu tylko dwa słowa tak jak on do niej : "spierdalaj skurwielu". / twoja.obsesja
|