lubiłam siadać nad przepaścią, patrząc się w niesamowicie błękitny ocean. wtedy wyjmowałam z czarnej torby Twoje zdjęcia, na których zawsze byłeś uśmiechnięty. łzy mimowolnie leciały po policzkach, a ból rozrywał serce na drobne kawałeczki. wszystko oddałabym byś, był tu z Nami. WSZYSTKO.
|