coś czuję , że niedługo nadejdzie taki moment , że powiem nam : - dość ! . dość dwuznacznych uśmiechów , dość ukradkowych spojrzeń , dość błądzenia twojej dłoni pod moją bluzką , dość bycia tak cholernie blisko siebie , dość tych naszych rozmów do późnej nocy , dość spacerów po szkole , dość robienia nadziei . - pewnie będę chciała , żebyśmy stanęli przed sobą i patrząc w oczy powiedzieli to , co czujemy naprawdę . nie sądzisz , że tak będzie najlepiej ? nikt nie będzie w samotny wieczór obmyślał , czy to wszystko ma jakikolwiek sens . nie chodzi mi o słowa . - wiesz , zależy mi na tobie . - słyszałam to już setki razy . chodzi mi o to , czy między nami rzeczywiście coś mogłoby być .
|