Zamykając wieczorem oczy widzę tak dobrze znajomą mi twarz, te usta które tak cudownie całują i te brązowe oczy w których się zakochałam tak cholernie mocno, zapadam w sen, śnie o nas o tym jacy jesteśmy szczęśliwi, budzę się i znowu pod powiekami obraz tej kochanej twarzy... Ej gnojku bo zjebiesz mi psyche! /najebanatymbarkiem
|