Wiesz po prostu czasem mam dość tego ze wszyscy coś ode mnie chcą. Tego, że wypominają mi, że nie jestem idealna. Mam dosyć kłótni, problemów, codziennego płaczu, bezsilności i pustki. A przede wszystkim tego ze ciągle robię coś nie tak i płacę za to cholernie wysoką cenę.
|