zawsze gdy podchodzę do laptopa mam taką małą iskierkę nadziei że może jednak przez te parę minut zrobiłeś się dostępny i napisałeś ... zawsze jest jedno i to samo wielkie kurwa ' NIC Z TEGO , ON CIĘ NIE POTRZEBUJE , DAJ SOBIE SPOKÓJ. ' - w mojej głowie.
|