Stojąc na balkonie w mokrych włosach , bokserkach i starej , rozciągniętej koszulce wpatrywałam się w zaćmienie księżyca , które udało mi się znaleźć dopiero po kilku długich minutach .
Stałam rozczesując włosy delektując się ciepłym wiatrem , który plątał mi je na nowo.
Stałam wpatrując się w ledwo widoczny księżyc i zastanawiałam się czy tak musi być ..
Czy muszę wciąż uciekać od tego co jest , od tego co było ..
Czy za każdym razem kiedy zamykam swe oczy muszę to wszystko widzieć ..
Tak bardzo chciałabym zapomnieć o tym co było.
Wymazać z pamięci i już nie wracać do tych chwil które nie wrócą .
|