Zastanowiłam się, jak wygladałoby moje życie, gdybym nie kibicowała Lechowi i stwierdziłam, że byłoby do dupy. Nic nie oddaje tej atmosfery, tych emocji. Kocham ludzi, z którymi łączy mnie pasja i kocham piłkę nożną, choć dostarcza mi sprzeczne emocje - raz euforię, raz rozpacz. Nie wyobrażam sobie życia bez tego. To jest część mnie, mojego świata.
|