Ale Bóg postąpił inaczej. Ustanowił prawo i znalazł sposób, by nakłonić kogoś do jego złamania tylko po to, by wynaleźć karę. Wiedział, że Adam i Ewa znudzą się w końcu tym nadmiarem doskonałości i wcześniej czy później wystawią na próbę jego cierpliwość. Czekał na to, bo może On również - Wszechmocny - miał dość świata, gdzie wszystko funkcjonowało bez zarzutu. Gdyby Ewa nie skosztowała jabłka, cóż ciekawego zdarzyłoby się przez miliony lat? NIC!
|