I co z tego , że chodzi w dresach? co z tego , że jara trawę? co z tego , że co weekend pije do nieprzytomności? co z tego , że gdy idzie ulicą ziomki schodzą mu z drogi? co z tego , że rozwala ławki i wali tagi na murach? co z tego , że jest skurwielem? co z tego , że łamie damskie serca? co z tego , że podczas rozmowy musi Cię chociaż raz porządnie pojechac? przestań pierdolić , że jest skończonym marginesem, bo gówno o Nim wiesz. nie masz pojęcia o tym , że Jego zachowanie wynika z rany z przeszłości, tagami wyraża siebie, a serce tak na prawdę ma tak cholernie czułe. nic o Nim nie wiesz, więc Go nie oceniaj. /0garnij_suko
|