Gdy w szary dzień, budził sie rano myślał - cholerna pogoda ! Spedzał dzień na niczym. Spedzal dzien na spotkaniach z kumplami. Nie roznil sie niczym od nikogo. Był szarym czlowieczkiem w codziennej szarosci codzinnosci. Lecz! Gdy poznal JĄ wszystko sie zmienilo. Wszystko ! Teraz gdy sie budzi mysli- cholera co za pogoda, ale nie martwie sie, mam Swoje Słonce, ono mi rozjasnia dzien ! I tak jest. Ona jest jego Sloncem ; teraz nawet szare dni są pelne szczescia. Wystraczy ze jest przy nim. Dziwne ze jedna osoba potrafi zmienic cale zycie :** / ON :* dla leje.na.to
|