Bo nie jesteś dla niego zbyt dobra, żeby, został z Tobą w domu kiedy dzwonią koledzy i nie jesteś dla niego zbyt dobra bynajmniej, by otworzył swój umysł a nie tylko sypialnie. I nie jest dla niego zbyt dobra owszem, by wcale się nie napić i do domu Cię odwieźć, i nie jesteś dla niego zbyt dobra, niezbyt, by stanął za tobą gdy świat jest przeciw.
|