Siedzac wtedy na ławce nawet nie zdawałes sobie sprawy ze cały czas jestes obiektem moich westchnien... wtedy mogłabym zrobic dla ciebie wszysko dzis nawet nie podałabym ci reki kiedy byś upadał w otchłan bez dna .... Stałes sie dla mnie tak obcy choć znam najwieksze twoje sekrety...
|